- Life is just a bowl of cherries z przepieknego merino ulubioneg z Zagrody;
- Capucine z włóczki o nieznanym składzie ze starych zapasów;
- Leaving On the Edge z tej samej włóczki co powyżej;
- Rock Island z gloss lace z knit picksa;
- Baktus z alize;
- Śmieszną Czapkę też z alize;
- Jack-O'-Lattern - czyli po prostu dynię, którą wycięłam dla Julki na Halloween;
2 komentarze:
Mam nadzieję , że szybko naprawią Twojego canona i zobaczymy najnowsze robótki. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia canonowi. Postrasz go , że jeśli się nie ocknie to go zmienisz na nowszy model.
kırmızı cekete bayıldım.çok güzel.ellerinize sağlık
Prześlij komentarz