piątek, 30 maja 2014

Ale się porobiło!

Ostatnio zrobiłam sobie przerwę w blogowaniu. Zamierzoną, ale ciutkę dłuższą niż pierwotnie planowałam.
A wszystko dlatego, że chciałam nadgonić zaległości dziewiarskie. Nazbierało mi się trochę projektów, a ja zamiast dziergać serfowałam po necie. Nie wiem jak to jest u Was, ale u mnie czas zawsze dziwnie się kurczy ilekroć siadam przed komputerem. Staram się jak mogę, jednak tyle jest ciekawych i kuszących okienek do kliknięcia.

Oczywiście nie udało mi się wyłączyć zupełnie, próbowałam tylko ograniczyć nałóg i niestety ucierpiał na tym mój blog.


Za to na drutkach sporo się u mnie ostatnio działo, o czym napiszę w telegraficznym skrócie. Tak żeby nadrobić zaległości a jednocześnie nie zanudzić.

Przede wszystkim zrobiłam Xanti - pulowerek idealny na wiosenne chłodne wieczory.



Za modelkę posłużyła mi moja kuzynka, ale sweterek został w mojej szafie i szybko stał się moim ulubionym.
Muszę przyznać, że naprawdę często po niego sięgam. Odpowiada mi jego fason: niezbyt dopasowany ale także nie za luźny. Zakochałam się w kolorze i miękkości włóczki (to jest The Plucky Knitter Primo Fingering w kolorze Starling).
Lubię też zbiegające się w talii warkocze.
Jednym słowem: Mój-Ci-On!

Wzór jest dostępny tutaj.


















Z drutów zdjęłam też kilka sweterków, których wzory już są lub wkrótce będą testowane i których nie mogę jeszcze pokazać w całości.

 Oto zajawki:

Wink - grubsza wersja mojego Atramentowego z przed dwóch lat.






































 Endearment - letni sweterek w prześlicznym różowym kolorze.


 Aiolos - kolejny letni sweterek.







Teraz czeka nas sesja zdjęciowa i mogę pokazywać udziergi w całości :D

10 komentarzy:

polkaknits pisze...

Bardzo jestem ciekawa tego rozowego! Haniu, pokaż jak najszybciej! Pozdrawiam :-)

Kamilla pisze...

Przepiekny sweterek i kolejne cudownosc wkrotce zejda z drutow:) Masz niesamowite tempo, pozdrawiam:)

Kamilla pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Dorota pisze...

Śliczne sweterki, i ja chyba powinnam zabrać się do roboty. :)) Pozdrawiam cieplutko. :)

Dorota pisze...

Śliczne sweterki, i ja chyba powinnam zabrać się do roboty. :)) Pozdrawiam cieplutko. :)

Tinki pisze...

no u mnie jestes usprawiedliwiona :)....za tak dluga nieobecnosc :p
....widac, ze dzierganie wciagnelo Cie na calego :)
...udziergi urywkowo pokazane cudnie sie zapowiadaja :)

Antonina pisze...

Bardzo piękne projekty. Usprawiedliwiamy nieobecność blogową. A myślałam, że blogowanie zarzuciłaś.

Iwona Eriksson pisze...

Piękne sweterki Haniu. I jak zwykle u Ciebie pięknie kolorowe. Aż oczy się cieszą :)

Ela P. pisze...

właśnie wczoraj pomyślałam, że długo się nie odzywasz, a tu proszę, takie śliczności się robiły:)
Haniu, a będą wersje po polsku tych bluzeczek?

Robótki Marleny pisze...

Właśnie Haniu, zaniedbałaś nas okrutnie!!!
Ale Ja Ci wybaczam i z niecierpliwością czekam na nowości.
Buziaki, Marlena