niedziela, 8 maja 2011

Bliźniacza Siostra Amandy

Wreszcie doczekała się fotek.



Zakochałam się w tym sweterku od pierwszego wejrzenia i po prostu nie mogłam czekać na opublikowanie opisu.
Ale jak tu rozszyfrować ażurowy motyw, gdy nie ma się wystarczającej ilości czasu ani odpowiednich umiejętności? Otóż trzeba po prostu namówić Mao na wspólne dzierganie :)
Gosia jest niesamowita. Popatrzyła na zdjęcia sweterka, podumała i wysłała mi maila z rozpisanym schematem kwiatka. A potem to już było z górki.

Wystarczyło nabrać na druty nieco ponad 160 oczek i tak jakoś samo wyszło :)

Talię modelowałam tradycyjnie, najpierw zrzucając 3 oczka a potem dodając 4 oczka co kilka rzędów.
Skorzystałam z lekcji udzielonej mi przez Annę Kuduję i rękawy zrobiłam wg jej pomysłu. Tym sposobem sweterek jest bezszfowy czyli robiony tak jak to tygryski lubią najbardziej.
Dekolt to moja radosna twórczość polegająca na zamykaniu w każdym rzędzie po jednym oczku (po drugim z kolei) aż do pożądanej głębokości.
Ostatni rząd zamykający wszystkie oczka plis zapięcia i dekoltu przerobiłam razem.

I to by było na tyle :)


Model: Soay - kwiatek rozpracowany przez Mao, reszta improwizacja
Włóczka: Amande Cheval Blanc 4,7 motka
Druty: 3,5mm i 3mm
Rozmiar: mój :)





























Aha, jeszcze kilka słów tytułem wyjaśnienia nazwy sweterka. Wspólne dzierganie z Gosią zaowocowało podobnymi sweterkami.
Teraz jeszcze czekamy na Magdę i będą trojaczki :D


YUPI!

21 komentarzy:

Agnieszka M. pisze...

Trojaczki będą ...no myslę że po obejrzeniu Twojego sweterka to cała gromadka sie znajdzie:)
Sweterek bardzo fajny.Gratuluję.

Anka pisze...

Piękny!!!Pozdrawiam

Anna pisze...

ślicznie wyglądasz w krótkich sweterkach no i narobiłaś smaka ;) :)

reni pisze...

świetny..pozdrawiam

Ula Zygadlewicz pisze...

Nie ma to jak współpraca :)Rewelacja!

malaala pisze...

No piękny !!! A kolorek i ażurowe kwiatuszki rewelacyjne !!!Zamieściłabyś schemacik kwiatuszka, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam ?

makneta pisze...

Śliczny sweterek. Od razu chce się chwycic za druty.
pozdrawiam

lamika88 pisze...

Rewelacyjny sweterek w pięknym kolorze:-) A leży fantastycznie napatrzeć się nie mogę:-)

Goniaa pisze...

Pięknie wygląda i do tego spódniczka w kwiatki wygląda bosko:)

Agata pisze...

śliczny :) kwiatki są super!

magdadyl66 pisze...

Cudny sweterek na cudnej właścicielce. Czy mogłabym się uśmiechnąć względem wzoru kwiatka, czy raczej uśmiechać się do Mao?Pozdrawiam malgdyl@gmail.com

Gazela pisze...

Śliczniutki, też wpadł mi w oko, ale na realizację jeszcze trochę poczeka :-)

Violetta pisze...

piękny piękny sweterek :))

bean pisze...

Cudny! W sweterku faktycznie można się zakochać od pierwszego wejrzenia ;)
I ślicznie na Tobie leży. SUPER!

Alejandra pisze...

myśle że przedszkole spokojnie można zakładac - fantastycznie Ci wyszło - leży doskonale, wygląda super :)

MaBa pisze...

Śliczna improwizacja :)

Antonina pisze...

Bardzo udany sweterek- fantastycznie wygląda. gratulacje.

krymistado pisze...

Jak wszystkie Twoje prace pieknosci-zaraz chce to samo

Iwona Eriksson pisze...

Oj śliczny - i gratuluję tak ciachnąć sweterek bez opisu w kilka dni:)

Igraszki z włóczką pisze...

uroczy sweterek, pozdrawiam

Unknown pisze...

pieknisty :)