poniedziałek, 19 listopada 2012

Misie Patysie i inne cuda!

Czy ja mówiłam już, że jestem szczęściara?!

Pewnie, że jestem!

O proszę, oto kolejne cudeńka, które dotarły do mnie zza Mniejszej Wody.


Słodki Misio Patysio to futerał na komórkę, a Ptasio to broszka.

Tak bardzo mi się podobają, że aż boję się ich używać by nie zniszczyć i wciąż trzymam je w foliowych opakowaniach.

Obydwa upominki dostałam od Danusi. To co ona potrafi wyczarować z kawałka filcu i kilku przydasiów powaliło mnie na kolana.

Tutaj można podziwiać i zamawiać.








Ogromnie dziękuję Danusiu!!!!

za Misia!!!!

i za Ptasia!!!!













































A jutro, przy odrobinie szczęścia, pochwalę się tym co dotarło do mnie zza Wielkiej Wody :)

1 komentarz:

Robótki Marleny pisze...

Czy Ty Haniu Nie masz za dużo tego szczęścia, podziel się nim, hihihi
Gratuluję! piękne drobiazgi dostałaś a Vlad z nóg mnie zwalił:)
Pozdrawiam, Marlena